www.ffchok.fora.pl

darek

Postanowiłem zamieścić tu postępy z mojego ostatniego, mało ambitnego ale dość pracochłonnego projektu: drop pod Flesh Tearers. Jak wiadomo staram się nakręcić brata na granie i mam nadzieję, że jak dostanie małe wsparcie od Adeptus Mechanicus to nabierze werwy.

Oto stan aktualny:

Będę się starał aktualizować na bieżąco tak ten, jak i inne projekty.

Również was zachęcam do zamieszczania w tym temacie aktualnych prac i chwalenia się postępami - na pewno wpłynie to pozytywnie na tempo malowania Smile

EDIT:
jak widać, zdjęcia robiłem podeszwą klapka-japonka co wpłynęło nieco negatywnie na jakość obrazu. Dopóki nie dorobię się jakiejś camera obscura to będą niestety fotki z komóry...

Garran

Go! Go! Go! Go! Go!
Ja nawet w klapku nie posiadam aparatu:( Mógłbym filmy jedynie wrzucać ale z YouTuba mnie wyrzucili.

Edit:
Bym zapomniał o tradycyjnym indiańskim zawołaniu motywującym:
DO IT FAGGOT!!!!1!!11!one!!one!

Zatii

daje rade...chcesz kupić moje ? wystarczy przemalować Smile

lub nawet nie tylko zmienić "logo" 20 zł sztuka :]

darek

Najpierw niech skończę te dwa a potem - czemu nie Smile

darek

Drop podem się dziś nie pochwalę (ale zdradzę, że będzie skończony w następnym tygodniu). Tymczasem zaprezentuję Wam prototypowego Flesh Tearers Space Marine.

Metoda malowania miała być z założenia szybka (jest) i prosta (bo będzie ją miał dalej uskuteczniać początkujący malarz). Efekt nie powala, doatkowo zdjęcie nie oddaje w ogóle rozjaśnień pancerza. Wydaje mi się jednak, że pomalowany na takim poziomie oddział będzie się nienajgorzej prezentował na stole. Zdjęcie tradycyjnie robione podpaską.

Podstawka niepomalowana ze względu na fakt, że to nie figurka dla mnie tylko dla brata - nie wiem jakie będzie chciał podstawki.

Dopiero po zrobieniu zdjęcia zauważyłem, że nie pomalowałem symbolu na Bolterze. Będzie pewnie srebrna lub złota czaszka i szare lub srebrne skrzydełko.

Pics (or it didn't happen):

Symboli zakonu/kompanii na naramiennikach nie ma i na razie nie będzie (bo nie umiem Very Happy

).

Garran

Cooool..! Story Bro! Ciekawe czy brat się wkręci:)

Zatii

widze farbki z fundacji w tyle Very Happy

darek

Nie stać mnie na somodzielne kupowanie to mi fundacja daje Smile

Garran

Podaruj dzieciom bolter.
I Ty możesz wspomóc eksterminację heretyków, obcych i mutantów.

darek

W związku z pojawieniem się czegoś, czego już dawno ten sektor znanego wszechświata nie widział: ZUPEŁNIE WOLNEGO WEEKENDU, zabrałem się za prace modelarskie. Jak zwykle nie potrafiłem się skupić na jednej figurce i doprowadzić jej do końca, więc zacząłem kilka rzeczy na raz.

Najpierwsze czym mogę się pochwalić to ruszony nieco oddział Fire Warriorów z armii Tau. Szóstka dzielnych wojowników, którzy na co dzień mieszkają w skrzynce na armię a wychodzą z niej tylko wtedy, gdy ktoś im rozwali Devilfisha. Jako jeden z najmniej przydatnych oddziałów w mojej armii oczywiście zostali wybrani jako pierwsi do pomalowania.

Obecny etap, widoczny na poniższych (wątpliwej jakości) zdjęciach to zwashowana biel pancerza oraz nałożona pierwsza warstwa farby na mundur i podstawkę.

---

---

Kolejny etap zakłada pomalowanie białych elementów kilkoma warstwami rozwodnionego skull white (to będzie koniec malowania pancerza) rozjaśnienia na mundurze, dodanie detali i dokończenie podstawek. Przewidywany czas realizacji - nieskończoność.

---

Następnym projektem weekendowym (chociaż to trochę kłamstwo bo zacząłem dużo wcześniej) byli SPEEEHHHHS MUUHREEEEENS!!!

Projekt "Imperial Fists 3rd Company" jest zupełnie hobbystyczny - ta armia ma takie same szanse na pojawienie się na stole jak Francuzi na wygranie jakiejkolwiek wojny.

Póki co Combat Squad "Tenaciter" złożony z 4 taktycznych marines oraz sierżanta z power fistem czeka na malowanie. Sierżant, znany już co niektórym, jest w najbardziej zaawansowanym stadium ale nie ruszałem go od długiiieeeeego czasu. Teraz, kiedy ma już wsparcie może dostanie też barwy. Zobaczymy....

---

---

Oczywiście żadna armia nie jest kompletna bez porządnego dowódcy. Dla Imperial Fistów przygotowałem aż dwóch. Pierwszy z nich to mój ulubiony model Librariana (chociaż przyznam, że reszta też mi się podoba i pewnie kiedyś trafi do mnie...). Kolejny zaś to Pedro Kantor, po małych przeróbkach i amputacjach będzie służył za to, co akurat będzie przydatne (Captain, Chapter Master, Sierżant - cokolwiek).

---

---

Ostatnim, za co zabrałem się w niedalekiej przeszłości jest Minotaur firmy Spellcrow. Od razu mogę gorąco polecić ten model każdemu, kto ma ochotę stać się posiadaczem wielkiej krowy z siekierami Smile

Co prawda trzeba się bylo nieco nagimnastykować, żeby dopasować tułów do nóg ale do jakości modelu nie można mieć zbyt wielkich zastrzeżeń. Dodam tylko, że jest naprawdę duży (tak, jak minotaur być powinien). Budzi chłopaczyna respekt. Na ostatniej fotce Mrokin z pałką tej samej firmy dla porównania wzrostu...

---

---

W najbliższym czasie będzie parę wolnych dni, więc na pewno coś podłubię. Postępy postaram się udokumentować i tu zamieścić.

W ramach ciekawostki dodam, że pracuję jeszcze nad czymś (czymś dużym, złym i ..... metalowym, więc praca idzie powoli i dłonie bolą).

darek

Jak obiecałem, tak czynię: relacja z postępów w pracach nad figurkami.

Pierwszy skończony Fire Warrior w pełnej krasie. No, dobra. Nie do końca skończony - brak mu oznaczeń na pancerzu czyli słynnych "kodów kreskowych" tau. Zrobię, zrobię ale potem Smile

---

Kolejny pan to już niestety "łork in progrez". Dowódca oddziału Fire Warriorów. Jeszcze mu sporo brak do końca...

---

A teraz tak zwany "góźdź programu": zacząłem malowanie minotaura. Na razie - podkład i jeden kolor. No cóż, dobre i to, póki co.

---

Zatii

Gościu z komórką jest super. Można śmiało dodać tekst " Chłopaki cicho mama dzwoni" albo "...chwila dostałem sms-a"

Wojtek

Raczej.
"Masz szanse wygrać w loterii "Większe dobro". Wyślij sms na numer 2400 by wziąć udział w konkursie"

albo

"Wkrótce spotka cię śmierć. Wróżka Elreth podpowie ci jak jej uniknąć. Wyślij sms pod numer 5600..."

darek

Szybki update: wszyscy członkowie oddziału mają skończone białe pancerzyki. Kolejnym etapem będzie pomalowanie granatowych mundurów. Prawdopodobnie pojutrze.

Zatii

no ale chłopaki z ciastkami to już w ogóle super Very Happy