www.ffchok.fora.pl

Garran

Panowie do Chełmży chce przyjechać sporo osób i nawet przy tym, że łódź przywiezie kilka stołów a Karol coś zasponsoruje niema szans abyśmy mieli terenów pod dostatkiem. Warto by też jakoś jakość terenów podnieść.
Stąd moja odezwa do narodu.
Czy w nadchodzącym miesiącu jesteście w stanie zrzucić się na tereny? Wydaje mi się, że powinniśmy dokonać jednorazowej sporej inwestycji i mieć to z głowy. Nie jest to wykalkulowana kwota ale sądzę, że zrzuta 100zł od kilku osób dałaby sporo.

Kadus

Jestem w stanie. Powiedz mi tylko, skąd oni mieli te budynki z zdejmowanymi dachami i ile one kosztują? Very Happy

darek

Te budynki ze zdejmowanymi dachami są robione przez ziomków z Łodzi. Najlepiej kontaktować się z Miśkiem z forum wargamera. Wspominał, że niedługo będą zbierać zamówienia. Kosztują chyba z 1/3 tego, co budynki MAS.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie bardzo załapałem, czy Ty zasugerowałeś, żeby każdy z nas dał 100 PLN, czy raczej żeby się wspólnie złożyć, żeby razem wyszło 100 zeta?

Garran

Aby każdy dał po 100. Z jakieś 400 - 500 zł by się uzbierało góra i z tego niezła baza terenowa pod turniej by mogła być. Choć jakąś sporą kwotę przeznaczyłbym na budynki od Karola - bo ładne i szybkie i DUŻO. Ale i z Łodzi bym zimportował troszku.
Obawiam się, że Maciejowi chodziło o budynki z Spartan Games, które to mu się tak podobały na turnieju.

Kadus

Mhm... 100 na łebka- odpadam. Very Happy

darek

Huehue raczej, że każdy odpada. Nie wiem, na co Ty liczyłeś Very Happy

I co potem zrobisz z tymi terenami? Przecież to będzie kasa wyrzucona w błoto. I tak już mamy kupę terenów na własne potrzeby. Na turniej trzeba przemyśleć:

a) ilu się spodziewamy graczy? Nie sądzę, żeby jakoś szczególnie więcej, niż poprzednio przybyło

b) ile stołów jesteśmy obecnie w stanie obstawić własnymi zasobami

c) ile stołów będziemy mogli pożyczyć/liczyć na to, że przywiozą je gracze (tu też polecam przypomnieć sobie doświadczenia z poprzedniego turnieju)

d) ile terenów jesteśmy do tej pory jeszcze w stanie zrobić samodzielnie (jak by się postarać, to trochę się da)

Można zrobić zrzutkę na tereny i nawet sam się dorzucę (chociaż w Chełmży mnie w zasadzie nie ma), ale to tak max na jeden stół. Przy cenach produktów z Łodzi nie wyjdzie to dużo. Pewnie kilku z nas będzie chciało też kupić coś sobie w jednym rzucie zamówienia łódzkich wytworów rękodzieła artystycznego (bo warto), więc prawdopodobnie i z tego dojdą kolejne tereny.

Moim zdaniem zrzutka ma sens do tego poziomu, żeby zapewniała zaspokojenie potrzeb stołów w ChOKu. Biorąc pod uwagę to, że już tam trochę terenów jest, podtrzymuję moje powyższe stanowisko: robimy ściepę na 1 (słownie: jeden) stół.

UPDATE

Z tego, co Misiek pisze na forum wargamera, będzie się trzeba wkrótce zdeklarować z tym zamówieniem.

Garran

Myślałem abyśmy z dwa eleganckie stoły przygotowali - Spartan, MAS itp

darek

Myśleć to sobie możemy, realia finansowe to druga sprawa. I wcale nie trzeba kupować nic z MAS albo Spartana, żeby stoły były eleganckie. Te łódzkie produkty są wystarczająco świetne! Teraz nawet, z tego, co słyszałem, pracują nad takimi billboardami reklamowymi i tym podobnymi ozdobnikami.

Wojtek

Podejście do tej odpowiedzi po raz drugi:)

darek

No jo, ale piniendzy nie wyczarujemy.

Wojtek

tl`dr, wiec 2post

W zasadzie mógłbym zapronować rzecz następującą - chętnie zaopatrzyłbym siebie w zestaw terenów z Mas. Uważam jednak, że ceny mas są trochę zbyt Europejskie.

I teraz następuje propozycja/prośba do Krzycha :

Jak będziesz pisał do Mas czy będą tak uprzejmi zasponorować nam jakieś nagrody, to mógłbyś poruszyć temat czy również nie chcieliby wesprzeć nas w budowie zaplecza terenowego na poczet turnieju w postaci jakiegoś większego rabatu ( 30- 40 %). Być może zgodzą sie w zamian za zdjęcia/relację ?

Jeżeli by wypaliło coś takiego, to chętnie bym skorzystał - i dla siebie i dla turnieju.

Tak czy inaczej jestem gotowy wesprzeć pienieżnie inicjatywę wzbogacenia terenów w Chełmży o proponowane 100 zł .

darek

Z góry ostrzegam, że MAS na pewno będzie wymagał (tak samo, jak od warszawskiego turnieju) w pełni pomalowanego stołu z ich darów na turniej. Jak jest u nas z malowaniem czegokolwiek, wiemy wszyscy. Poza tym, bez aerografu to się nie ma nawet co zabierać za malowanie takich płaskich powierzchni.

Nie chcę wyjść na malkontenta, co na wszystko narzeka i neguje wszystkie pomysły, ale widzę realne trudności. Cieszy mnie, że niektórzy są chętni wrzucić kasę do wspólnej puli, ale po pierwsze jest nas strasznie mało (graczy w infinity): w sumie trójka na miejscu i dwóch "dochodzących", po drugie nie każdy może się wysypać z gotówki na "szczytny cel".

Jest jeszcze kwestia terenów z Balthazara - tu może nas być stać na więcej, może to jest rozwiązanie, ale nie są one aż tak grywalne, żeby z nich tylko stół budować.

Wojtek

Zasadniczo nie wyobrażam sobie malowania dużych powierzchni bez aero. W gruncie rzeczy byłaby to niezła okazja do wykorzystania mojego aero Smile

.

W zasadzie jestem gotowy zakupić produkty mas i je pomalować, choć raczej w stylu mas(owym). Zależy czy da się wyciągnąć jakiś upust. A co Smile

.

No i do terenów mogę się dorzucić dodatkowo.

Garran

Pozwolę sobie zacytować fragment maila od Kacpra z MAS:
"Nie widzę problemu aby zrobić jakiś rabat klubowy na zakup terenów. Mamy też trochę żywicznych odpadów do sprzedania w cenach 35-40% ceny standardowej. Mogę zerknąć co jest - głównie różnego rodzaju murki (od zwykłych infinity po te do 40k itp) może też mamy coś z pianki co się nie udało przy odlewie."

darek

I to jest myśl. Chłopaki z Warszawy też dostali takie odpady, większość nie jest tragiczna. Dobrze kombinując można zamówić trochę z MAS, trochę z Łodzi i dokończyć rękodzieło, co wraz z terenami od Balthazar Games i tym, co uda się pożyczyć powinno pozwolić na obstawienie stołów.